Jak utrzymać uwagę uczestników? Relacja z webinaru!

Zastanawiasz się, dlaczego podczas konferencji znaczna część uczestników wpatruje się w ekrany smartfonów zamiast w prezentera? To zjawisko staje się coraz powszechniejsze! W świecie, gdzie każdy nosi w kieszeni potężne centrum rozrywki, przyciągnięcie i utrzymanie uwagi słuchaczy webinarów staje się nie lada wyzwaniem. Ale nie wszystko stracone – istnieją skuteczne metody radzenia sobie z tym problemem!

Niedawno w ramach Akademii ClickMeeting odbył się fascynujący webinar prowadzony przez Izabelę Walczak. Doświadczona trenerka podzieliła się sprawdzonymi technikami skutecznego angażowania odbiorców. Poniżej znajdziesz najważniejsze wnioski z tego wartościowego spotkania.

Jeśli chcesz wcielić się w rolę prezentera i przetestować omawiane strategie w praktyce, wypróbuj platformę ClickMeeting. Masz sporo czasu na przetestowanie wszystkich funkcji bez żadnych zobowiązań!

Smartfon kontra prezentacja: pojedynek o uwagę słuchaczy

Izabela Walczak rozpoczęła webinar od intrygującego eksperymentu. Pokazała uczestnikom fotografię z pewnej konferencji i zadała pytanie: “Gdzie jest prowadząca to wydarzenie i co robi?” Ku zaskoczeniu wielu, okazało się, że siedziała ona wśród publiczności… wpatrzona w ekran swojego telefonu! Ekspertka z rozbrajającą szczerością przyznała: “Oczywiście, jak Państwo zauważyli, nie tylko ja to robię. Większość osób korzystała z telefonów podczas tej i innych konferencji.”

To zdjęcie doskonale zobrazowało, jak wielkim wyzwaniem dla prezenterów są treści dostępne na smartfonach. Nasze dłonie niemal instynktownie lgną do tych małych, kuszących urządzeń, prawda? Wniosek nasuwa się sam: jeśli chcesz naprawdę zaangażować swoich odbiorców, musisz zaoferować im treści, które skutecznie konkurują z tym, co znajdą na ekranach swoich telefonów.

Witaj w świecie kultury obrazkowej

Nie da się ukryć – żyjemy w epoce zdominowanej przez obrazy. Wszędzie wokół nas, a szczególnie na ekranach smartfonów, informacje przekazywane są za pomocą atrakcyjnych wizualnie grafik i krótkich filmów. To skondensowana forma przekazu: maksimum treści przy minimum słów.

“Dlaczego więc my, jako prezenterzy, nie mielibyśmy korzystać z wizualnie atrakcyjnych materiałów, które skupią uwagę odbiorców i zwiększą ich zaangażowanie?” – pytała retorycznie Izabela Walczak.

Ta zasada dotyczy nie tylko sztuki prezentacji i dzielenia się wiedzą, ale również marketingu i sprzedaży. W dzisiejszym marketingu kluczową rolę odgrywa tzw. marketing doświadczeń. Chodzi o to, by oprócz merytorycznych treści, dostarczyć klientowi także “atrakcyjne opakowanie” – coś, co zaangażuje jego zmysły i emocje, wpłynie na jego doświadczenia i pozytywny odbiór przekazu.

Słodki element zaskoczenia na slajdzie

Wyobraź sobie, że podczas prezentacji – na przykład w trakcie webinaru, w którym uczestniczysz, nagle pojawia się slajd z… apetyczną babeczką! Zaskakujące, prawda?

pexels.com

“Oprócz odwoływania się do zmysłu wzroku możemy pobudzać i przywoływać zupełnie inne zmysły” – wyjaśniła Izabela Walczak.

Możemy wizualnie przedstawiać zimno i ciepło, różne faktury, a nawet smak! Obraz smakowitego ciastka miał za zadanie pobudzić kubki smakowe uczestników. I z pewnością u sporej części odbiorców ten efekt został osiągnięty. Sprytne, nieprawdaż?

Storytelling: potęga obrazów i emocji

Aby skutecznie angażować odbiorców, kluczowe jest wzbudzanie emocji. Przekaz nasycony emocjami jest znacznie silniejszy niż treści oferujące wyłącznie wysoki poziom merytoryczny. A warstwa wizualna jest niezastąpiona w ich przekazywaniu. Obrazy potrafią wywoływać całą gamę uczuć – od strachu, przez ekscytację, po wzruszenie. Co najistotniejsze, treści nacechowane emocjonalnie są lepiej zapamiętywane.

“Treści wzbudzające emocje sprzyjają lepszemu zapamiętywaniu informacji zarówno w przypadku uczestników szkoleń, uczniów czy studentów, jak i w kontekście marketingowo-sprzedażowym” – podkreśliła Izabela Walczak.

Obrazy powinny stać się kluczowym elementem w budowaniu angażujących opowieści. A fakt, że storytelling – zarówno w edukacji, jak i marketingu – po prostu działa, nie wymaga już chyba dodatkowych dowodów.

“Opowieści znacznie bardziej angażują naszych odbiorców, ułatwiają zapamiętywanie treści. A obrazy wspierają narrację, pomagając między innymi w budowaniu odpowiedniego nastroju czy tła emocjonalnego” – tłumaczyła ekspertka.

Izabela zaprezentowała nawet bajkową grafikę, której celem było wprowadzenie uczestników webinaru w odpowiedni klimat. Bo przecież prezentacja to nie tylko suche fakty, ale także emocje i atmosfera!

Grafika wygenerowana przez AI

Skąd czerpać inspirujące obrazy?

Pojawia się pytanie: skąd brać te wszystkie fascynujące obrazy do prezentacji? Oczywiście, do dyspozycji mamy mnóstwo serwisów oferujących darmowe zdjęcia z odpowiednią licencją. Ale to nie koniec możliwości. W dzisiejszych czasach możemy poprosić sztuczną inteligencję o przygotowanie interesujących grafik! Izabela Walczak przyznała zresztą, że część materiałów wizualnych użytych w jej prezentacji została wygenerowana przy pomocy SI.

Głos jako instrument prezentacji

Izabela Walczak poświęciła też sporo uwagi wykorzystaniu głosu w celu zwiększenia atrakcyjności prezentacji. Porównała go do instrumentu muzycznego, którym możemy “grać” podczas wystąpienia. Do dyspozycji mamy intonację (melodię), głośność, tempo, pauzy i akcenty.

“Proszę sobie wyobrazić kolejkę górską, która jedzie cały czas w równym tempie. To żadna frajda” – żartowała ekspertka, zachęcając do urozmaicania sposobu mówienia.

Zalecała, by traktować nasz głos jak przejażdżkę kolejką górską – z zakrętami, wzniesieniami i zjazdami. Bo czy ktoś chciałby jechać kolejką, która porusza się jednostajnie po płaskim terenie? Nuda!

Izabela Walczak zaproponowała uczestnikom ciekawe ćwiczenie. Poprosiła o przeczytanie krótkiego tekstu na dwa sposoby: najpierw jak najnudniej, a potem jak najbardziej interesująco.

“Proszę przeczytać ten tekst w jak najbardziej zajmujący sposób, nawet za cenę lekkiej przesady. Proszę przeczytać go tak, jakby Państwo czytali dziecku, albo jak lektor odczytujący audiobooka” – instruowała prowadząca.

To ćwiczenie miało uświadomić uczestnikom, jak ogromną różnicę może zrobić sposób mówienia. Bo nawet najbardziej fascynująca treść może zostać zrujnowana przez monotonny głos!

Walka z rozpraszaczami: misja (prawie) niemożliwa

Na koniec Izabela Walczak poruszyła palący problem: jak utrzymać uwagę uczestników, gdy mają pod ręką smartfony pełne kuszących treści?

“Smartfony to niezwykle magnetyczne urządzenia. To one sprawiają, że w dzisiejszych czasach szybko się nudzimy i rozpraszamy, czego dowodem było pierwsze zdjęcie” – przyznała ekspertka.

Jak sobie z tym radzić? Izabela Walczak zaproponowała kilka strategii, takich jak zadawanie pytań (nawet retorycznych), wprowadzanie elementów interaktywnych czy po prostu tworzenie tak fascynujących prezentacji, że nikt nie będzie chciał sięgać po telefon!

Podsumowując, w erze cyfrowych rozpraszaczy, kluczem do skutecznej prezentacji jest wykorzystanie mocy obrazów, emocji i angażującego storytellingu. Pamiętaj, że Twój głos to potężne narzędzie, a każda prezentacja to szansa na stworzenie niezapomnianego doświadczenia dla odbiorców. Wykorzystaj te wskazówki, a Twoje webinary staną się magnesem przyciągającym uwagę uczestników!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (No Ratings Yet)
Loading...

Subskrybuj nasz blog!