Za co uwielbiamy webinary? Na przykład za to, że dzięki nim nie ma znaczenia, gdzie przebywają uczestnicy. Włączasz komputer, smartfon czy tablet, kilka kliknięć (lub pacnięć) i już bierzesz udział w wydarzeniu. Ale nie do końca działa to w ten sposób w przypadku prezenterów.
Oczywiście możesz połączyć się z dowolnego miejsca z zasięgiem sieci, ale zależy Ci przecież na tym, żeby wypaść profesjonalnie, zapewnić jak najlepszy obraz i dźwięk, a przy okazji podbić wartość marki.
Tak, tak… Mowa o studiu webinarowym z prawdziwego zdarzenia.
Obawiasz się, że wiąże się to z dużymi kosztami i nakładami pracy? Nic bardziej mylnego. Czytaj (i oglądaj) dalej, aby przekonać się, jak rozwiązałem ten problem w ClickMeeting.
A jako że przeprowadziliśmy się do nowego biura, to czytaj (i oglądaj) jeszcze dalej, żeby zobaczyć, jak się w nim urządzamy.
Table of Contents
[BREAKING NEWS] TAJEMNICA STUDIA CLICKMEETING ZDEMASKOWANA
Jak pewnie wiesz, eksperci ClickMeeting zajmują się nie tylko tworzeniem platformy do webinarów i spotkań online. Dbają też o wiedzę i umiejętności swoich klientów. Poradziłem im, żeby robili to w formie webinarów, co też czynią.
Możesz dzięki nim na przykład poznać najważniejsze funkcje narzędzia…
Odkryć 10 sposobów na webinar idealny…
Albo usłyszeć o tajnikach terapii online (czy ten gość z prawej nie wygląda jak ja?)
Wszystkie nagrania webinarów znajdziesz na kanale ClickMeeting na YouTube, ale to przydługie wprowadzenie ma inny cel.
Jak widzisz, prezenterzy i moderatorzy ClickMeeting zasiadają w eleganckim studiu. Wszystko się zgadza:
Dźwięk nienaganny,
- Oświetlenie nienaganne,
- Tło estetyczne i zgodne z kolorami marki.
Czyli wychodzi na to, że zainwestowaliśmy olbrzymie środki w profesjonalne studio? Nic bardziej mylnego. W rzeczywistości w poprzednim budynku początkowo nie przewidziano takiego pomieszczenia. Musieliśmy więc je stworzyć z tego, co było. A że prowizorki bywają najtrwalsze, to znakomicie służyło nam przez pięć długich lat.
Najszybszy sposób na budowę ściany
Załóżmy, że w pomieszczeniu, w którym chcesz organizować webinary, są tylko gołe ściany. Albo jeszcze lepiej: nie ma nawet kompletu gołych ścian. A za ścianą (lub jej brakiem) kilkanaście osób robi burzę mózgów, rozmawia z klientami czy wymienia się biurowymi ploteczkami (sąsiad słuchający zbyt głośno ballad rockowych z lat 80. nie wydaje się już problemem, co?).
Właśnie taką sytuację mieliśmy w ClickMeeting.
Ta ściana to tak naprawdę nie ściana, tylko szafa. Ale nie taka zwykła szafa, tylko szafa wypchana po brzegi wypełniaczami do paczek. Nie dlatego, że nie chciało nam się ich wyrzucić. Taka konstrukcja świetnie sprawdziła się jako przegroda odcinająca studio od pokoju, w którym pracownicy działu wsparcia klienta dniami i nocami rozwiązują problemy użytkowników ClickMeeting. Na szafie umieściliśmy piankę akustyczną. To rozwiązanie ma kilka zalet:
- Jest tanie,
- Jest szybkie,
- Jest skuteczne,
- Jest ładne,
- Potrafi to ogarnąć każdy.
Udało nam się polepszyć wygląd i akustykę pokoju, który wiernie służył nam jako studio webinarowe podczas setek wydarzeń. A kiedy nie robiliśmy webinarów lub nagrań, był chętnie wykorzystywany np. podczas rozmów z klientami czy onboardingów.
Jeżeli tworzysz sporo wydarzeń, możesz więc szybko i tanio stworzyć taką przestrzeń w swoim biurze lub domu.
Nowe biuro, nowe studio webinarowe
Ech… aż łezka się w oku kręci. Ale wraz z przejściem do nowego biura zyskaliśmy zupełnie nowe, w pełni profesjonalne studio, w którym teraz będą odbywać się nasze webinary i inne wydarzenia. Już za niedługo pokażemy je w całości. Subskrybuj bloga i śledź mój kanał na YT, żeby niczego nie przegapić.
Nowe biuro ClickMeeting jest jeszcze bardziej ClickMeetingowe. Na jednej ze ścian (tym razem w pełni prawdziwej!) pojawiło się graffiti przedstawiające naszych pracowników – ludzi, którzy zajmują się rozwojem narzędzia, edukacją, wsparciem użytkowników czy przygotowywaniem webinarów. Zerknij, jak to wyglądało:
Projekt przygotował znany nie tylko w Trójmieście artysta Krik Kong. Dzięki niemu czujemy się jeszcze bardziej jak w domu. Mam nadzieję, że Ty też będziesz się tak czuć w wirtualnych pokojach ClickMeeting (i w swoim własnym studiu webinarowym, które przygotujesz dzięki moim radom)!