Doradca podatkowy w świecie webinarów. Jak Samir Kayyali buduje biznes szkoleniowy z ClickMeeting? [CASE STUDY]

“To nie jest branża dla social mediów” – to zdanie Samir Kayyali słyszał kiedyś wyjątkowo często. Dziś, jako doradca podatkowy z 11-letnim stażem, może z uśmiechem wspominać te słowa. Z sukcesem łączy działalność w mediach społecznościowych z prowadzeniem webinarów, a jego profil obserwuje ponad 30 tysięcy osób.

Sprawdź, jak Samir Kayyali buduje biznes online i dzieli się wiedzą za pośrednictwem ClickMeeting. Dowiesz się też, jak skutecznym sposobem zarabiania mogą okazac się donejty. I to nawet podczas webinaru dotyczącego kwestii prawnych i podatkowych!

Początki w Internecie: od kilku lajków do tysięcy followersów

“Jak dziś pamiętam moje pierwsze posty na Facebooku, bo od tego zaczynałem. Lajkowały dwie czy trzy osoby. Łatwo się domyślić, że to była moja rodzina” – wspomina z uśmiechem Samir Kayyali. W 2013 roku, kiedy rozpoczynał swoją przygodę z promocją w Internecie, branża doradztwa podatkowego kojarzyła się raczej z eleganckim wystrojem gabinetów niż z mediami społecznościowymi.

“Ludzie mówili mi: słuchaj, branża prawnicza czy branża doradcza nie pasują do social mediów. Social media są dla hoteli, restauracji, influencerów, modelek, piłkarzy, ale nie dla tej branży. Nasza branża jest sztywna, to nie zadziała” – przywołuje wcześniejsze reakcje.

Jednak Kayyali miał inne zdanie: “Powtarzałem: słuchajcie, spokojnie, to zadziała”. I rzeczywiście zadziałało – dziś jego profil śledzi ponad 30 tysięcy obserwujących. To imponujący wynik, szczególnie w branży doradztwa podatkowego, która jest dość hermetyczna i specjalistyczna.

Ale media społecznościowe to tylko jeden z obszarów działania Samira Kayyaliego w Internecie. Od samego początku szczególnie interesuje go dzielenie się wiedzą. A pod tym względem bezkonkurencyjne są wydarzenia online.

READ  Poszukiwania ludzi zaginionych a spotkania online. Fundacja ITAKA & ClickMeeting Case Study

Pandemia to katalizator zmian

Historia działalności szkoleniowej Samira Kayyalego to historia transformacji całej branży. “Początek, czyli lata 2014–2017, to była przede wszystkim działalność typowo stacjonarna. Jeździłem dużo po Polsce i prowadziłem szkolenia” – wspomina ekspert.

Prawdziwy przełom nastąpił podczas pandemii COVID-19. “To był czas, kiedy praktycznie z dnia na dzień straciliśmy bezpośredni kontakt z klientem” – opisuje Kayyali. “Wtedy poczułem realnie, że jestem beneficjentem tego, że już mam tysiące obserwujących, którzy mi ufają i chcą ze mną w jakiś sposób działać”.

Ekspert szybko wykorzystał swoją pozycję w sieci, aby pomóc przedsiębiorcom w trudnym czasie: “Bywało tak, że rząd jeszcze nie wprowadził jakiejś formy pomocy, ale zapowiadało się, że stanie się to w ciągu paru dni. Ja już robiłem o tym płatne szkolenie, bo ludzie chcieli składać wnioski jako pierwsi”.

Zarówno Sami Kayyali, jak i jego klienci, błyskawicznie dostrzegli zalety webinarów. “Moi odbiorcy dosyć szybko zorientowali się, że po co jechać na przykład do Warszawy na całodniowe szkolenie stacjonarne? To jest drogie, wiąże się z dojazdem, parkingiem, czasami trzeba wziąć wolne w pracy, jest problem z odbiorem dziecka z przedszkola. A w internecie logujemy się na godzinkę, dwie, ceny takich szkoleń są oczywiście dużo niższe, jesteśmy pod ręką, mamy pod ręką psa, kota, dzieci. Wszystko jest wygodne” – podsumowuje doradca podatkowy.

ClickMeeting: kompleksowa platforma szkoleniowa

Samir Kayyali przetestował wiele platform webinarowych, ale ostatecznie postawił na ClickMeeting. Co zdecydowało o tym wyborze?

“Wcześniej korzystałem z wielu platform. Obecnie ClickMeeting oferuje kompleksowe rozwiązania automatyzujące organizację płatnych webinarów i w zupełności mi wystarcza” – mówi ekspert.

Samir Kayyali szczególnie docenia:

  1. Kompleksową automatyzację procesów. “Mogę zorganizować szkolenie płatne, które jest sprzedawane w formie tokenów – klient nie może więc wysłać nikomu dalej linka: jedna osoba płaci, jedna ogląda. Płatności są możliwe za pośrednictwem systemów PayU czy Stripe, z których korzystam, a faktura wystawia się automatycznie poprzez integrację z Fakturownią, więc i dla mnie, i dla uczestników jest to bardzo wygodne”.
  2. Oszczędność czasu: “Tak naprawdę skupiam się na tym, żeby wrzucić szkolenie, podreklamować je, i ono samo działa. Czasem lepiej, czasem gorzej, ale działa. Nie pamiętam, żebym miał szkolenie, do którego dopłacałem”.
  3. Uczciwy model rozliczeń: “5% prowizji, które pobiera ClickMeeting za płatne webinary, jest tego warte. Wystarczy, że przyjdzie do mnie jeden, dwóch czy pięciu dodatkowych słuchaczy, aby zarobić na tę prowizję”.
READ  Solveta Case Study: jak ClickMeeting wspiera firmę Solveta?

Strategia webinarowa, która przynosi rezultaty

Samir Kayyali wypracował skuteczną strategię prowadzenia webinarów, która opiera się na kilku kluczowych elementach. Możesz wykorzystać ją również w swoim biznesie, niezależnie od branży, jaką reprezentujesz:

1. Bezpłatne webinary to sposób na pozyskanie leadów

“Część webinarów, które tworzę, to bezpłatne 50–60 minutowe treści. Jest tam 100% merytoryki, nie ma ściemy, jest 100% twardej merytoryki” – wyjaśnia Kayyali. “Natomiast ta darmowość ma określony cel, bo na tych szkoleniach reklamuję poprzez funkcję call to action moje szkolenia płatne“.

2. Eksperymenty z donejtami

Samir Kayyali postanowił przetestować podczas swojego darmowego webinaru donejty, czyli dobrowolne wpłaty uczestników, co przyniosło zaskakujące rezultaty. “Pomyślałem sobie: a, przetestuję tę funkcję, bo fajnie brzmi. Ludzie mogą mi wpłacać dobrowolną kwotę, gdy mają na to ochotę, jest to bardzo łatwo zautomatyzowane, bardzo przyjemnie przeprowadzone” – opisuje ekspert.

Podczas jednego z darmowych webinarów, który zgromadził około 180 uczestników, Kayyali zaproponował prosty eksperyment. “Powiedziałem: słuchajcie, jeżeli Wam się podoba to, co robię, i chcecie mnie jakoś symbolicznie wynagrodzić, to skorzystajcie z funkcji donejtów”. Rezultat? Prawie 40% uczestników (około 70 osób) zdecydowało się na wpłatę.

Szczególnie ciekawe okazało się znaczenie precyzyjnej komunikacji dotyczącej kwoty. “Zaproponowałem, aby uczestnicy przelali mi symboliczne 5 złotych na kawę. I uwaga, kiedy zobaczyłem później statystyki donejtów, w których jest informacja, kto ile przelał, okazało się, że 95% osób przelało właśnie 5 złotych” – zauważa Kayyali. Ta obserwacja zaowocowała cenną wskazówką dla innych prowadzących: “Możecie powiedzieć równie dobrze “Przelejcie mi 50 zł”. Dla wielu ludzi, dla których Wasza wiedza jest warta często więcej, nie będzie to żaden problem” – dodaje.

Niezależnie od kwoty fakt, że prawie połowa uczestników zdecydowała się na wpłatę, ma duże znaczenie i pokazuje, że użytkownicy doceniają wartościowe treści oraz wygodny system płatności zintegrowany z platformą.

Obecnie Kayyali planuje dalsze eksperymenty z funkcją donate, ale z wyższymi sugerowanymi kwotami: “Z donejtów na pewno jeszcze skorzystam, tym razem prosząc o wyższe kwoty”. Ta strategia pokazuje, jak można efektywnie monetyzować nawet bezpłatne webinary, jednocześnie budując zaangażowaną społeczność wokół swojej marki.

READ  ClickMeeting wspiera Polską Akcję Humanitarną. Case Study PAH

3. Dostosowanie do preferencji klientów

Wraz z rozwojem szkoleń online zmieniły się również oczekiwania uczestników. Aby osiągać najlepsze rezultaty, warto się do nich dostosować.

“Kiedyś ludzie chętnie płacili więcej za całodniowe szkolenia. Teraz to się zmieniło i odbiorcy oczekują raczej szkoleń krótkich, czyli takich trwających godzinę, półtorej, maksymalnie dwie” – zauważa Samir Kayyali. “Dzisiaj trudno jest sprzedać szkolenie sześciogodzinne. Nie chodzi nawet o pieniądze, bo ono siłą rzeczy musi być droższe niż szkolenie trwające godzinę, ale po prostu o czas” – dodaje.

Konkretne liczby, które warto poznać

Działalność webinarowa Samira Kayyalego przynosi łatwo mierzalne i imponujące efekty:

  • Na płatne szkolenia regularnie zapisuje się nawet 200–250 osób
  • Darmowe webinary przyciągają zazwyczaj komplet 500 uczestników

“Podczas szkoleń darmowych, godzinnych dotyczących fajnego tematu jestem w stanie bez problemu zebrać 500 osób ” – mówi Kayyali. “Oczywiście jest też tak, że im szkolenie jest droższe, tym więcej osób na nie przychodzi. Jeśli mówimy o webinarze darmowym, potrafi się zapisać 300 osób, a przychodzi 180. Jeśli webinar jest płatny, przychodzi ich zdecydowanie więcej”.

Najważniejsze wnioski dla branży szkoleniowej

Doświadczenia Samira Kayyalego pokazują, że:

  1. Szybkie wejście w świat online się opłaca. “Cieszę się, że tak dawno wszedłem w branżę social mediów i webinarów, bo dzisiaj widzę, że każdy stara się to robić, ale ja już jestem na tym pasie startowym bardziej rozpędzony”.
  2. Konieczny jest ciągły rozwój “To nie jest tak, że teraz leżę sobie i spijam śmietankę. Cały czas patrzę, co robią inni, też z innych branż, nie tylko konkurencja bezpośrednia. Staram się od nich czerpać fajne pomysły i rozwiązania”.
  3. Platforma ma znaczenie “ClickMeeting jest dla mnie tym, czym dla taksówkarza jest samochód, czyli po prostu narzędziem pracy. Wróciłem do niego po kilku latach korzystania z różnych innych platform”.

Zacznij swoją przygodę z webinarami

Historia Samira Kayyalego pokazuje, że sukces w branży szkoleniowej online jest możliwy nawet w bardzo specjalistycznych dziedzinach, które nie kojarzą się ze światem online czy nieco luźniejszymi formatami. Kluczem jest połączenie wiedzy merytorycznej z odpowiednimi narzędziami i konsekwentnym budowaniem marki w internecie.

Chcesz pójść podobną drogą? Załóż darmowe konto testowe i przekonaj się, jak ClickMeeting może pomóc Ci w rozwoju Twojego biznesu szkoleniowego!

 

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 5.00 out of 5)
Loading...

Subskrybuj nasz blog!